To nie jest zwykła sól. To sól pełna smaku i możliwości. Każdy jej składnik wzbogaca danie o inny zapach i smak. Pasuje do mięs, warzyw, ryb, sałatek, ziemniaków pieczonych… Gdzie tylko chcesz, wymień zwykłą sól na sól ziołową.
Prosty przepis ze składników, które znajdziesz w swojej kuchni nawet, jeśli rzadko gotujesz. Domowa sól ziołowa czy smakowa to świetna alternatywa dla kupnej soli ziołowej.
Tańsza. Z kilograma soli i kilku opakowań przypraw i ziół przygotujesz zapas chyba na cały rok, co najmniej o połowę mniejszym kosztem.
Ale i zdrowsza – masz pewność, co w niej jest, sama raczej nie dosypiesz wzmacniaczy smaku czy barwników. Szczególnie ten pierwszy króluje w gotowej soli ziołowej. Kiedyś ją kupowałam, potem odkryłam, jak łatwo zrobić ją samej w domu. I już nie kupuję.
A zapas soli ziołowej mam zawsze w kuchni. I zawsze smakuje i pachnie inaczej, bo sypię wszystkiego na oko. Dlatego nie podaję Ci konkretnych ilości. Pamiętaj tylko o tym, że to soli ma być najwięcej – połowa lub 2/3 całości.
W ten sam sposób możesz zrobić sól smakową. Np. z samą papryką, czosnkiem czy tymiankiem. Jeszcze nie testowałam, ale widziałam np. sól czosnkową w sklepach. Dlaczego więc nie zrobić jej samodzielnie? 🙂
Składniki:
- sól jodowana spożywcza lub morska drobnoziarnista (będzie zdrowiej)
- pieprz czarny lub kolorowy mielony
- pieprz ziołowy
- papryka słodka mielona
- czosnek granulowany
- zioła prowansalskie
- lubczyk suszony (opcjonalnie)
- majeranek (opcjonalnie)
Przygotowanie:
- Do słoiczka na przyprawy wsyp wszystkie składniki.
- Zamknij słoik i energicznie wstrząśnij, aż wszystko się ładnie wymiesza. Gotowe! A im dłużej postoi, tym lepiej przegryzą się smaki…
Sama wciąż odkładam zrobienie soli ziołowej czy soli smakowej z soli morskiej, jednak Ciebie gorąco zachęcam.
Po pierwsze włącz do diety sól morską zamiast warzonej, czyli spożywczej, bo ma mikro- i makroelementy, których próżno szukać w zwykłej soli.
Po drugie sól ziołowa czy sól smakowa na jej bazie będzie więc zdrowsza. Jeśli masz młynek do soli, możesz użyć gruboziarnistej soli morskiej. Ja mam taką i używam jej do gotowania czy pieczenia.
Sprawdź przepisy, w których możesz wykorzystać domową sól ziołową:
https://kesycodziennosci.pl/2016/06/domowe-maso-czosnkowe.html
https://kesycodziennosci.pl/2015/12/kapusta-wloska-duszona-z-marchewka-maslem.html
♥♥♥
Czy Ty, Droga Czytelniczko, używałaś już sól ziołową? Robisz ją sama czy kupujesz?
Pingback: Duszona wątróbka drobiowa z cebulką | Kęsy Codzienności
Pingback: Zupa krem z dyni | Kęsy Codzienności
Pingback: Pulpety wołowe pieczone w sosie pomidorowym z tymiankiem | Kęsy Codzienności
Pingback: Bezglutenowe kotlety z kurczaka z marchewką i kukurydzą | Kęsy Codzienności
Pingback: Jajka z kremem z żółtek i musztardy | Kęsy Codzienności
Pingback: Makaron zapiekany z pomidorami i mozarellą | obiadowo | Kęsy Codzienności
Pingback: Devolay z serem i masłem czosnkowym | obiadowo | Kęsy Codzienności
Pingback: Surówka z kalafiora z koperkiem | domowe przepisy | Kęsy Codzienności