You are currently viewing Placuszki z twarogiem i żurawiną

Placuszki z twarogiem i żurawiną

()

Lubię kanapki na śniadanie i dorośli zwykle po nie sięgają w pierwszej kolejności. A dzieci? Kanapki to najczęściej nielubiana pozycja śniadaniowa. U mnie świetnym rozwiązaniem były placuszki – w zasadzie wszystkie placuszki, omlety na słodko… Placuszki z twarogiem to smaczna odmiana! I do tego wcale nie trudniejsza od zrobienia kanapek. Ba, z podanej ilości składników spokojnie naje się rodzina z dwójką małych dzieci, bo są sycące. Dzieci uwielbiają słodkie placki! Dlatego osobiście zachęcam do szukania zdrowszych zamienników cukru i przemycania ich np. w placuszkach.

Składniki na ok 20 placuszków.

Placuszki z twarogiem
Składniki:

  • 200 g twarogu półtłustego (niemielonego)
  • 3 średnie jajka lub 2 duże
  • 1 szklanka mąki pszennej (może być pół na pół z pełnoziarnistą, tylko z pełnoziarnistej też można, ale nie robiłam jeszcze)
  • 0,5 szklanki mleka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2-3 łyżki domowego cukru waniliowego (możesz zastąpić cukrem trzcinowym, miodem lub innym słodzidłem)
  • garść suszonej żurawiny lub rodzynek (niekonieczne)
  • świeże owoce, miód lub ulubiony syrop

Placuszki na słodko – przygotowanie:

  1. Twaróg, jajka i cukry zmiksuj na najwyższych obrotach ok 1 minuty, aż się połączą, a grudki będą już małe.
  2. Wlej mleko, przesiej do masy mąkę z proszkiem do pieczenia. Zmiksuj do połączenia. Dodaj żurawinę i wymieszaj.
  3. Smaż bez tłuszczu lub tylko z niewielkim jego dodatkiem przed pierwszą partią porcje ciasta (1-2 łyżki) do mocnego zrumienia z obu stron. Od razu podawaj z ulubionymi owocami i syropem lub miodem. Na zimno też są świetne. Smacznego!

♥♥♥

Mamo, a jakie jest na co dzień śniadanie Twoje lub Twojego dziecka? Robisz jakieś ciekawe placki? Pochwal się w komentarzu. 🙂 

Podziel się moim przepisem, aby inne mamy mogły go poznać.

I pamiętaj, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i nie można o nim zapominać!

Oceń tekst:

Kliknij w wybraną gwiazdę, by dać ocenę

Oceny / 5. Twoja ocena:

Oceń jako pierwsza!

Jeśli Ci się spodobało,

obserwuj mnie w social mediach i udostępnij dalej!

Bardzo mi przykro, że ten tekst nie spełnił Twoich oczekiwań.

Pomóż mi ulepszyć ten artykuł!

Co wpłynęło na taką opinię?

Uważasz ten artykuł za wartościowy? Podziel się nim z innymi! Dziękuję!

Ten post ma 19 komentarzy

  1. Aneta

    świetny pomysł na śniadanie, osobiście przygotowuje całkiem podobne 🙂

    1. Anna Wojtyna

      Jak wymyślę inne placki to pewnie częściej będę je robić, bo ile można to samo jeść 🙂

  2. Joanna Julia Sokołowska

    Nigdy nie dodawałam do placków rodzynek, ani tym bardziej żurawiny. Orzechy, owszem, ale suszonych owoców – nigdy. To faktycznie może być fajne urozmaicenie. Dzięki za kulinarną inspirację.

    1. Anna Wojtyna

      Ja niemal zawsze dodaję, aż się dziwię, że rodzina się jeszcze nie krzywi. Być może dlatego, że córka uwielbia rodzynki i żurawinę. Ostatnio jak kupiłam 1 kg i rozsypałam do słoików, bo lepiej się przechowuje, to jeden schowałam dalej w półce,a by go nie widziała. Żeby coś do wypieków zostało. Bo zwykle hurtowo mi wyjada żurawinę i płatki owsiane. 😉 Cieszę się, że mogłam Cię zainspirować! 🙂

  3. balkanyrudej

    Ostatnio usiłowałam zrobić twarogowe placuszki i efekt był tego taki, że cała masa wylądowała w koszu, bo w żaden sposób nie chciała się scalić na patelni. Ale może to kwestia tego, że nie użyłam w nich mąki a płatków jaglanych.

    1. Anna Wojtyna

      Oj, bez mąki one nie mają szans się trzymać. Następnym razem spróbuj zmielić lub jak najdrobniej zmiksować blenderem płatki jaglane. I nieco zwykłej mąki na pewno pomoże. Nie kombinowałam jeszcze aż tak, ale nie raz coś mi nie wyszło przez za małą ilość mąki. 🙂

  4. Kasia z wysmakowane.pl

    Ach jaj. Uwielbiam placuszki i mi się na blogu od nich roi. Ostatnio córcia dostała małpiego rozumu na żurawinę. Będziemy próbować Twoja wersje 🙂

    1. Anna Wojtyna

      Moja też ją ukochała 😉 w ostatnich dniach trochę o niej zapomniała, na szczęście. Ja rzadko robię placki, choć jakby miała robić dla siebie i gdyby nikt mi w tym czasie nie jęczał i nie płakał z łóżeczka/leżaczka, robiłabym co drugi dzień 🙂

      1. Kasia z wysmakowane.pl

        Haha! Aniu ja dokładnie tak samo 🙂 Ale mam wizję, że jeszcze kilka lat i będziemy dostawać takie na śniadanko do łózka!

        1. Anna Wojtyna

          Miła wizja 🙂 póki co marzę, by córcia w końcu poszła spać bez cycka i spała odłożona do łóżeczka. ostatnio jest fatalnie.

  5. Ania Woś

    Ja zawsze robię placuszki w wersji bezlaktozowej, bo sama nie mogę jej spożywać. Poprostu jajka, mąka kokosowa i słodzidło plus jakieś masło orzechowe albo owoce <3

    1. Anna Wojtyna

      Też ciekawa wersja placków. U mnie musiało by być bez masła orzechowego, bo to jedyna rzecz, której na pewno nie może jeść moja córka. Alergia.

    1. Anna Wojtyna

      Ja się musiałam hamować, by nie zjeść samej wszystkiego 😉

  6. Kamila Posobkiewicz

    Wyglądają zachęcająco. Jutro spróbuję!

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.