Znów szukasz po internetach pomysłu na prezent dla swojego kilkulatka. Prezentu, który nie trafi na stos innych porzuconych zabawek. Prezentu, który nie opróżni Ci portfela do dna. Choć znasz swoje dziecko, to jednak się wahasz, co będzie idealne dla niego. Spokojnie, mam dla Ciebie gotowe sprawdzone pomysły na prezenty dla kreatywnego 4-latka (ale nie tylko). I to za nie więcej niż 50 zł. Poniżej znajdziesz pomysły na artystyczne wyżycie się Twojego dziecka. Rysowanie, formowanie, czytanie, gniecenie czy pieczenie? Wybierz, co najbardziej spodoba się Twojemu dziecku!

Jeśli szukasz tanich prezentów do 50 zł dla dzieci w różnym wieku, odsyłam Cię do drugiego prezentownika (KLIK).

Tanie prezenty dla kreatywnego 4-latka do 50 zł

Tablica magnetyczna do rysowania, znikopis…

…na którym namalujesz, co zechcesz, a potem zmażesz. Pamiętasz to z dzieciństwa? Kiedyś były czarno-białe, dziś zwykle w 4 kolorach (podzielona plansza). Są i małe, i duże, i zestawy mała + duża. Mieliśmy dokładnie ten zestaw ze zdjęcia – kupisz go tutaj. U nas została już tylko mała tablica oraz te stempelki, bo duża nie miała zbyt solidnego tyłu i połamało się coś. Uważam, że mniejsza jest lepiej wykonana i tak powinni robić też te duże. Czy tak jest u każdego producenta, nie wiem. Tablice magnetyczne są teoretycznie dla starszych, od 3 lat, ale się nie zgadzam. Maluchy mają równie dużą frajdę z bazgrania. Oczywiście stempelki chowaj jak najdalej. U nas jeszcze na początku roku były pochowane przed Emilką, bo ile to razy znalazłam je w jej buzi, jeśli Zuzia zostawiła w miejscu dostępnym dla raczkującej siostry. Teraz Emila chętnie rysuje na tym małym znikopisie lub domaga się narysowania kotka.

Tablica magnetyczna do układania obrazków

Mamy i taką, już trzeci zestaw. Jedno pudełko z tablicą dawno w koszu, bo wykończone totalnie… Ten zestaw jest fajny do pobudzenia kreatywności u dzieci. Z jednej strony suchościeralna tablica magnetyczna – możesz na niej pisać specjalnym pisakiem oraz układać elementy na magnes. I tworzyć własne sceny z bajek, z placu zabaw czy po prostu kształty. Z drugiej strony tablica kredowa, na której można rysować kolorowymi kredami dołączonymi do zestawu. Dużo zabawy w małym pudełeczku. Są tu jednak małe elementy i tablice są przeznaczone od 3 lat. U nas jednak każda córka ma już swój zestaw (a i tak toczą się wojny), Emilka potrafi zaś układać na tablicy, a nie w buzi.

Zestaw artystyczny z ulubionymi postaciami z bajek

Zuzia dostała taki zestaw w walizce na czwarte urodziny (podobny do tego niżej) i zauroczył ją przede wszystkim tym, że jest cały z Psim Patrolem oczywiście (choć po urodzinach szał na punkcie Psiego Patrolu w końcu zaczął ustępować…). Na co dzień rzadko używa, bo ma całą stertę różnych kredek. 😉 Choć z każdym dniem jest ich mniej – znikające kredki?

Można kupić zestawy z różnymi bajkowymi bohaterami, zależnie od tego, co Twoja pociecha właśnie uwielbia najbardziej. Zestawy będą się też od siebie różnić, zależnie od wariantu czy producenta. Podobny zestaw do naszego, ze Skye i Everest – w sam raz dla dziewczynki – znalazłam tutaj za 34,90 zł.

Kolorowanki

To obowiązkowy punkt dla małego artysty obok zestawu kreatywnego! Kolorowanek jest taki ogrom teraz, że ciężko coś wybrać. Są książki z kolorowankami i naklejkami, są kolorowanki mega, czyli plakaty do pokolorowania, są książeczki z zadaniami i kolorowankami, a do tego wszystkiego wiele z nich to sceny i postacie z ulubionych bajek. Nie zliczę, ile kolorowanek mamy lub mieliśmy u nas, Zuzia jest bardzo artystycznym dzieckiem, więc co rusz coś jej kupujemy. Do kolorowanek dla takiego dziecka dorzuciłabym jeszcze ryzę papieru, bo blok rysunkowy to stanowczo za mało. U nas starczyłby co najwyżej na 2 dni, nie żartuję 🙂 No ok, ostatnio kupiłam, jeszcze jest, ale tylko dlatego że robiliśmy porządek i wiele prac przeznaczonych do wyrzucenia miało drugą stronę czystą. Więc recykling pełną parą. 🙂

Książki

Tak, to również wspaniały pomysł na prezent już dla najmłodszych. Dla rocznego czy dwuletniego dziecka najlepiej się sprawdzą krótkie historyjki i wiersze w kolorowym wydaniu z twardymi stronicami. Dla 3- lub 4-latka można kupić dłuższe pozycje, bo dzieci w tym wieku lubią długie opowiadania. Im starsze dziecko, tym chętniej sięgnie po książkę z mniejszą ilością obrazków, bo wie już, że to treść jest najfajniejsza. Czytanie jest pięknie spędzonym czasem z rodzicami i warto pamiętać, by codziennie czytać dziecku. Naszym rytuałem jest codzienne czytanie przed snem i bardzo polecam. Bliskość, rozwój mowy i pobudzenie kreatywności. To tylko jedne z zalet czytania.

Książki aktywizujące i edukacyjne

Książki to jednak nie tylko czytanie, bo są i takie, które zachęcają do aktywnego udziału, np. poprzez szukanie elementów. Opowiadałam Ci kiedyś o książce Znajdź mnie – Przygoda w mieście. Swego czasu Zuzia miała fioła na punkcie tej książki i nauczyła się niemal na pamięć, gdzie co jest, bo odnajdywała w kilka sekund 😉 Bardzo fajna propozycja dla dzieci powyżej 3 roku życia. Dla młodszych polecam coś prostszego, bo w tej książce akurat poziom trudności jest dość duży. Sama miałam nieraz problemy ze znalezieniem tego, co trzeba. Książkę możesz znaleźć już za 17,09 zł i kupić tutaj. Odsyłam Cię do drugiej, podobnej książki Znajdź mnie – Przygoda w górach (od 12 zł) Wybierz, co najbardziej zaciekawi Twoje dziecko.

Dla kilkulatków ciekawych świata i alfabetu są też fajne książki od wydawnictwa Dragon. O Cię Florek i Królestwo Liter dostałam kawał czasu temu i niemal o nich zapomniałam – widać je na zdjęciu tak jak pozostałe pozycje. Pora pokazać je Zuzi, która zaczęła się uczyć alfabetu z zapałem. O Cię Florek możesz kupić tutaj już za 17,09 zł, a Królestwo Liter tutaj w cenie od 19,96 zł. Gorąco Ci je polecam.

Na Mikołajki dziewczyny dostały książeczkę z zadaniami, odnajdywania przedmiotów, Pierwsza Znajdywanka lub Znajdź mnie! (mała wersja). Dla Emilki Psi Patrol, dla Zuzi księżniczki Disneya Świat baśni. Pierwszą widziałam w dużym formacie w Biedronce, możesz ją też kupić online tutaj od 20,99 zł, także w wersji ze Skye, bardzo fajna dla dziewczynki. Druga dla małej księżniczki już za 9,21 zł tutaj. My mamy małe wersje, lepsze dla kilkulatków niż młodszych, bo obrazki są mniejsze, teksty też. Jednak to bardzo fajne książki aktywizujące. Emilka już sobie radzi z odnajdywaniem elementów.

Fajne też są książki z zadaniami i łamigłówkami, najlepiej z ulubionymi bohaterami. Mieliśmy kilka rodzajów, Zuzia świetnie radziła sobie z wieloma nawet trudniejszymi zadaniami już jako trzylatka. Wspomagają naukę cyfr, liczenia, liter i czytania, znajdywania różnic… Zamierzam dodać jakąś z Little Pony lub księżniczkami dla Zuzy pod choinkę. Jedną ciekawą znalazłam tutaj za 12,59 zł, może i Twojej córce się spodoba?

Piasek kinetyczny

Dobrze, przyznaję się. To najbardziej znienawidzona przeze mnie zabawka! Dzieci ją jednak uwielbiają. Zuzia dostała rok temu na Mikołajki z przedszkola i każda zabawa kończyła się awanturą, bo trudno było utrzymać 9-miesięczną wówczas Emilkę z daleka, a niestety tylko rozsypywała i tak wszechobecny już piasek. Wywaliłam po paru miesiącach do babci na działkę, teraz tam sobie mogą dziewczyny wiosną i latem bawić się do woli, szczególnie, że zimą o nim zapomną 😉 To jak zabawa w kolorowej piaskownicy, tyle że nadane piaskowi kształty lepiej się trzymają. Bardzo fajne dla rozwoju motoryki dziecka. Jeśli nie lubisz tego bałaganu, którego nie sposób ogarnąć inaczej jak odkurzaczem, bo piasek kinetyczny czepia się wszystkiego, dywanu, ubrań, to nie polecam. Uśmiech dziecka masz jednak gwarantowany 🙂

Ciastolina i plastelina

Ćwiczenia sensoplastyczne, które są częścią zajęć w przedszkolu, opierają się m.in. na plastelinie. Dzieci lubią zabawę zarówno ciastoliną, jak i plasteliną. Czym się różnią one od siebie? Ciastolina to dość nowy wyrób plastyczny, jest bardziej miękka i elastyczna. Można ją przeciskać przez różne praski z zestawów do zabawy plasteliną, odciskać czy formować ręcznie. Plastelina natomiast jest twarda, nadaje się tylko do zabawy rękami lub ewentualnie z pomocą wykrawaczek, jak do ciastek. Pewnie pamiętają ją nie tylko nasi rodzice. Jej odmianą jest modelina, którą można upiec w piekarniku, aby utrwalić nadany jej kształt. Sporo na temat różnych mas plastycznych znalazłam na blogu Czym zająć malucha, myślę, że może Cię to zaciekawić.

Czy masz jeszcze jakieś pomysły na prezent dla kreatywnego 4-latka?

Wiem, że nie wyczerpałam tematu, bo jest tu cały ogrom możliwości. Będę jednak aktualizować. Klikając w baner Ceneo możesz poszukać innych fajnych prezentów dla swojego dziecka.