Wiesz dobrze, jak ja uwielbiam sernik pieczony… Czekam wiele miesięcy, by upiec ten najlepszy, bo w święta zawsze smakuje wyjątkowo. Zeszłoroczny pieczony sernik z pomarańczą na czekoladowym spodzie to była bajka. Dla mnie więcej do szczęścia nie trzeba. 😉 Mocno serowy, nie za tłusty i nie przesłodzony sernik pachnący pomarańczą. I przyznaję się, że na zakalcowym spodzie… Tak, nawaliłam. Spód mi nie wyszedł, a niżej wyjaśnienie, dlaczego. Trzymając się rad, nie będziesz mieć tego problemu. Poza tym sernik jest pyszny i bez spodu, a można też pójść na łatwiznę i wyłożyć herbatnikami – ja robiłam tak już parę razy, wybierając te pełnoziarniste bez dziwnych składników.
Sernik można zamrozić po wystudzeniu i schłodzeniu, jeśli wiesz, że nie nie zostanie zjedzony w czasie świąt. Po rozmrożeniu będzie bardziej wilgotny i równie smaczny. Po upieczeniu sernik możesz przechowywać w lodówce, najlepiej w szczelnie zamkniętym pojemniku, do tygodnia – tak, mój tyle wytrzymał, nawet mimo owoców. Choć najlepszy jest zdecydowanie w 3-4 dniu po upieczeniu.
Za tydzień 15 pomysłów na ciasta świąteczne dla tych, którzy do ostatniej chwili nie wiedzą, co upiec na święta. A dzień później – przepis na struclę makową krucho-drożdżową. Bądź więc na bieżąco!
Sernik z pomarańczą
Składniki na blaszkę 25×35 cm:
- 1,5 kg twarogu półtłustego (nie z wiaderka, ewentualnie z Piątnicy 18% tłuszczu), przynajmniej dwukrotnie zmielony (można też rozdrobnić go blenderem ręcznym)
- 200 g masła
- 150 g rodzynek (można pominąć lub zastąpić suszoną żurawiną) + 1 łyżka mąki pszennej do oprószenia
- 9 jajek
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 pomarańcze
- ok 0,5 szklanki soku pomarańczowego (po krojeniu pomarańczy lub z kartonu 100%)
- 90-100 g cukru
- 4 łyżki domowego cukru waniliowego
- 1 łyżka mielonej skórki pomarańczowej lub aromat pomarańczowy (opcjonalnie)
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki na sernik powinny być w temperaturze pokojowej – wyjmij je 1-2 godziny wcześniej z lodówki.
- Miękkie masło z cukrami utrzyj na puch, będzie jasne i delikatne. W międzyczasie pomarańcze obierz ze skórki, usuń też białe błonki. Zrób to nad miseczką, aby nie zmarnować soku, jest najpyszniejszy. Pokrój cząstki na mniejsze kawałki.
- Do utartego masła dodawaj na zmianę po 1 jajku i kilku łyżkach twarogu – do wykończenia składników. Cały czas miksuj na dużych obrotach. Powstanie gęsta puszysta masa serowa. Na końcu wlej sok z pomarańczy, wymieszaj łyżką.
- Wsyp przesianą mąkę ziemniaczaną i zmiksuj do połączenia. Dodaj rodzynki wymieszane z mąką pszenną.
- Wylej masę serową na podpieczony i wystudzony kruchy spód czekoladowy. Jeśli go nie robiłaś, możesz wyłożyć blachę ciastkami lub upiec sernik bez spodu. Wyrównaj, na górze rozłóż kawałki pomarańczy, lekko dociśnij.
- Wstaw do nagrzanego piekarnika – piecz w 160-170°C przez ok 60 minut. Wystudź w uchylonym piekarniku, dopiero wtedy wyciągnij. Schłódź w lodówce przez kilka godzin, najlepiej całą noc, przed krojeniem.
- Wystudzony sernik można polukrować lukrem z soku z cytryny i cukru pudru.
Kruche ciasto kakaowe
Składniki na spód do sernika:
- 260 g mąki pszennej tortowej
- 10 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 30 g kakao naturalne (ciemne)
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki domowego cukru waniliowego
- 2 żółtka
- szczypta soli
- 150 g masła (zimnego)
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki na ciasto kruche kakaowe wrzuć do malaksera i zmiksuj do połączenia w jednolitą masę. Możesz też szybko zagnieść je ręcznie. Uformuj w kulę.
- Owiń ciasto w folię spożywczą, lekko spłaszcz. Schłódź w lodówce 30-60 minut. Możesz je też przygotować dzień przed pieczeniem sernika.
- Schłodzone kruche ciasto rozwałkuj na wielkość blaszki na grubość ok 0,5 cm – u mnie 25 cm x 35 cm. Nakłuj widelcem w kilkunastu miejscach, aby dać ujście powietrzu. Jeśli ciasta jest za dużo, możesz wyciąć z reszty ciasteczka i ułożyć je na serniku obok pomarańczy. Lub upiec osobno.
- Wstaw blaszkę do nagrzanego piekarnika i piecz w 180°C przez 10-15 minut. Wyjmij i wystudź, zanim wlejesz masę serową, aby uniknąć zakalca. Moje ciasto właśnie dlatego nie wyszło zbyt fajne i osobiście mi nie smakowało. A wystarczyło podpiec nieco dłużej (piekłam raptem niecałe 10 minut) i nie zalewać masą od razu. 🙂
Pingback: 29 pomysłów na przepisy z czekoladą | desery i słodkości | Kęsy Codzienności