Słyszysz wciąż, że „Inni mają gorzej”, „Na co Ty tak narzekasz? Przecież to aniołki” albo „Ja dałam radę, to Ty też dasz”. Czujesz się niewystarczającą mamą, gorszą, niewydarzoną… Tymczasem mimo miłości do dzieci, jesteś tak wykończona macierzyństwem, że hasło „szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko” wywołuje u Ciebie ironiczny śmiech. Jak być szczęśliwą i spełnioną kobietą, będąc mamą, która nie zrezygnowała z siebie? Jak żyć po swojemu i nie dać się opiniom społeczeństwa? Opowiem Ci dzisiaj swoją historię i o unikalnym programie rozwojowym Kobieca Akademia dla Mam, która wspiera mamy takie jak Ty i ja.
Ania, mama 2 córek, lat 32, bizneswoman z depresją i nerwicą – czyli moja historia macierzyństwa
Jak wiesz, jestem mamą – w sumie od ponad 8 lat, w tym ponad 6 lat jako podwójna mama. Moje córki są coraz większe, samodzielniejsze… Kocham je nade wszystko, a i tak czasem mam ochotę uciec od nich jak najdalej. Taki paradoks życia matki 😉
Początków macierzyństwa nie wspominam za dobrze. Owszem, były piękne chwile, zachwyt nad cudem życia, nad tą małą istotką, która pojawiła się na świecie. Nigdy nie zapomnę momentu narodzin Zuzi. Uwielbiałam czas karmienia piersią tak jednej, jak i potem drugiej córki, Emilki, tę bliskość, której nie da się z niczym porównać ani niczym zastąpić. Do dziś uwielbiam się przytulać z dziewczynami, głaskać je po buziach. Starsza już nie zawsze pozwala. 😉
Ciemna strona macierzyństwa – nieszczęśliwa mama
Ale była druga strona medalu. Ciemna strona mocy, o której wolałabym zapomnieć. I poniekąd zapomniałam – bo my, ludzie, tak już mamy, że spychamy w najciemniejsze zakamarki umysłu to, o czym nie chcemy pamiętać. Często nieświadomie.
A ja nie chcę pamiętać bezsilności w momentach płaczów i krzyków dziecka, złości i frustracji, gdy córka budziła się w nocy na 2 godziny i nie chciała zasnąć, wybrzydzania przy stole, jej problemów z zaparciami, psychologicznych i wielu innych. Nie chcę pamiętać samotności w tych trudnych chwilach, bo mąż pracował albo cały dzień, albo całą noc, którą musiał odespać. Czułam się beznadziejną matką. Wylewałam łzy bezsilności, goryczy i frustracji. Wpadałam w stan płaczu i silnej złości, który widziały dzieci. Miałam myśli, że beze mnie mojej rodzinie byłoby lepiej…
Nie chcę też pamiętać samotności z tego powodu, że moich rodziców nie było i nie ma przy mnie. Roli mamy musiałam nauczyć się sama. A jako dorosła nie otrzymałam żadnego wsparcia w tym temacie i już wiem, że go mieć nie będę. Tata umarł, mama żyje własnym życiem. Nigdy nie pokazano mi, jak być szczęśliwą mamą – ba, że to możliwe…
Nie chcę pamiętać swoich stanów depresyjnych, swoich wybuchów złości, dawania dziecku lania. Wstyd mi po dziś, że dawałam klapsy, ba, czasem lanie po tyłku. Ciężko jest się do tego przyznać. Bo ciężko przyznać się do błędów.
Jak być szczęśliwą kobietą? Nie bój się iść po pomoc!
Dużo za późno sięgnęłam po pomoc specjalisty. Bo myślałam, że to minie, że sobie poradzę ze wszystkim. A tymczasem było coraz gorzej. Młodsza córka miała jakieś 2,5 roku, a starsza już 5 lat, gdy zapisałam się do psychiatry. Zaczęłam leczenie, chodziłam na terapię do psychologa. Powoli się zmieniałam, uczyłam się odpuszczać sobie samej, przepracowywałam stare rany z własnego dzieciństwa. Czy to było łatwe i szybkie? Nie, zdecydowanie nie. To było bolesne psychicznie, trudne i trwało długo. Na lekach jestem po dziś dzień, a jak być może wiesz – jeśli śledzisz mnie od dłuższego czasu – na przełomie 2022 i 2023 znów stanęłam z kryzysem i depresją twarzą w twarz.
Jestem osobą wysokowrażliwą. Mocno przeżywam wszystko. A własne porażki, lęki i wstyd najmocniej na mnie wpływały. Nie żałuję, że poszła po pomoc i że otworzyłam się na rozwój. Ostatni kryzys stał się trampoliną do mojego wzrostu.
Przyznaję Ci kochana, że ja przed skorzystaniem z pomocy, a ja dzisiaj to inne osoby. Może nie diametralnie. Nie jestem oazą spokoju i pewnie nigdy nie będę. Zaakceptowałam swoją naturę. Jednak staram się bardzo być cierpliwszą i empatyczną. I wychodzi mi lepiej niż kiedyś. Bo mam wiedzę i świadomość, jak sobie z tym poradzić. Medytacje i uważniejsze dbanie o siebie to jedne z elementów, dzięki którym czuję się szczęśliwsza. Poza tym sięgam coraz częściej po filozofię pozytywnej dyscypliny, która pomaga mi w konfliktach z dziećmi.
A przede wszystkim przestałam zadręczać się tym, co było. Przestałam rozpaczać, rozpamiętywać i wracać myślami do tego, co przecież i tak już nie da się zmienić. Teraz myślę o przyszłości, ale i skupiam się na teraźniejszości. Moje dzieci rosną i potrzebują mnie. A ja potrzebuję też siebie samej.
Bo jestem – Ty jesteś! – kobietą w roli mamy, nie tylko mamą! Jesteś człowiekiem, który potrzebuje troski, uwagi i odpoczynku, ma swoje potrzeby i marzenia. Jesteś najważniejszą osobą w Twoim życiu.
Zaniedbując siebie, zaniedbujesz także swoich bliskich.
Nie bądź sama mamo ze swoimi problemami!
Wiem, że nie jestem sama z tymi problemami. Nie ja jedna przeszłam tak trudną drogę na początku macierzyństwa. I wiem, że wiele mam wciąż ma wyrzuty sumienia, bo krzyknęły na dziecko, bo nie poświęciły mu odpowiednio dużo czasu, bo pozwoliły na kolejną bajkę. Że czują się zmęczone, przygniecione życiem mamy. Że nie mają czasu dla siebie, na zadbanie o siebie samą tak od serca, tak jak ja kiedyś. Bo tęsknią za życiem bez dzieci i same już nie wiedzą, czy cieszą się z tego, że stały się rodzicem. Bo nie wiedzą, czego naprawdę potrzebują i czemu czują się tak stłamszone w życiu.
Większość mam przeżywa trudności w macierzyństwie, a mało która z nich prosi o pomoc, bo myśli, że musi sobie poradzić sama. Bądź też spycha swoje myśli i potrzeby na dalszy plan, zaciska zęby i działa na autopilocie, jednocześnie będąc nieszczęśliwą.
Dlatego już wiosną 2022 roku wpadłam na pomysł, by stworzyć miejsce dla mam, w którym poczują się szczęśliwe. Miejsce, którego mi samej brakowało. Nie kurs o rodzicielstwie i wychowywaniu dzieci, których pełno. Za to miejsce, które poza szkoleniami pomagającymi zmienić nastawienie, podejście do życia, do siebie, oferuje empatyczne wsparcie, zrozumienie i wysłuchanie przez drugiego człowieka. Taką kobiecą wioskę wsparcia na dobre i na złe. Wsparcie, którego nigdzie nie byłam w stanie znaleźć. Blogi parentingowe są super, ale czytając je, często możesz odczuć, jak Ty niewiele wiesz i umiesz w porównaniu do ich autorek. To porównywanie się do innych jest u nas, mam, niemal automatyczne. I zgubne!
Jak być spełnioną kobietą? Postaw na siebie mamo bez wyrzutów sumienia.
Ja dopiero jakiś czas temu poczułam się szczęśliwą i spełnioną kobietą. Ostatni rok był dla mnie trudnym, wymagającym, ale i dobry czasem, kiedy odkrywam siebie, swoją misję i cel w życiu. Jeszcze wiele przede mną, także do przepracowania wewnętrznie.
Postawiłam na siebie, na swój biznes, na swój rozwój, a jednocześnie dbam o moją wspaniałą rodzinę. Spędzam wiele fajnych chwil z dziećmi, często robimy sobie rodzinne wycieczki, zwykle do lasu czy inne zielone miejsce. Dałam dzieciom więcej swobody, pozwalając rozwijać się ich samodzielności. Mogę być z siebie dumna i jestem, bo wiem, ile już za mną. Jednocześnie jestem podekscytowana tym, ile przede mną.
Jakiś czas temu wreszcie – metodą prób i błędów, słuchając głosu mam, takich jak Ty – doprecyzowałam plany na miejsce specjalnie dla kobiet, które też chcą zadbać o siebie i przestać być wyłącznie matką. Znalazłam kobiety podobne do mnie i do Ciebie – mamy, łączące macierzyństwo z pracą, które mają czas dla siebie, na swoje pasje i hobby. Na swoje szczęśliwe i spełnione życie.
I wspólnie przygotowałyśmy jedyną taką Kobiecą Akademię dla Mam, gdzie każda kobieta może zaopiekować się sobą od serca. I być otoczona naszą opieką, czyli moją (Ani Wojtyna) i współtwórczyni programu Ani Zając oraz wielu cudownych ekspertek! Ten program rozwojowy to miejsce pełne bliskości, czułości, miłości, miejsce, w którym dowiesz się, jak być więcej niż tylko mamą. Tutaj poznasz siebie, swoje potrzeby i marzenia. Tutaj krok po kroku odkryjesz, jak być szczęśliwą kobietą każdego dnia oraz będziesz rozwijać się i odzyskiwać radość z życia, bez czekania aż dzieci będą większe!
Kobieca Akademia dla Mam – jedyny program rozwojowy skupiony na mamie i jej potrzebach, a nie tylko na rodzicielstwie.
Ty także nie musisz być sama i nie musisz rezygnować z siebie, będąc mamą. A nawet nie powinnaś! Czas, byś postawiła na siebie, sięgnęła po wsparcie, dołączyła do empatycznej grupy kobiet, które ciągną się wzajemnie w górę, nie w dół. Czas, abyś dowiedziała się, jak być szczęśliwą kobietą i mamą.
Twoje dzieci uczą się być pewne siebie i szczęśliwe od Ciebie – to Ty dajesz im przykład, jak dbać o siebie samego, co jest ważne, jak dbać o relacje z innymi ludźmi. Jeśli zaniedbujesz siebie, jaki dajesz przykład? Jeśli ciągle padasz na twarz ze zmęczenia, chodzisz sfrustrowana, podminowana, nie cieszy się bycie z rodziną, co myślą i co czują Twoi bliscy?
Pomyśl o sobie w przyszłości, gdy Twoje pociechy wyjdą z domu i zaczną własne życie.
Jak będzie wyglądać Twoje życie?
Czy będzie coś poza telefonem od córki/syna? Czy będziesz wypełniać dni tęsknotą za dniami, które kiedyś uważałaś za męczarnię?
A może będziesz czuć żal, że tak mało czasu spędziliście razem, że nie miałaś dla nich sił ani ciepła, których potrzebowali?
Mama jest kobietą, która ma swoje życie, własne potrzeby, marzenia, granice oraz prawo do ich zaspokajania. Nie pozwól nikomu zagłuszyć siebie samej.
Zapraszam Cię do Kobiecej Akademii dla Mam, gdzie wspólnie idziemy ku lepszemu życiu. Program już ruszył z początkiem czerwca 2023 i cały czas można dołączać.
Co czeka na Ciebie w Akademii (zwanej w skrócie KAM):
- Rabaty i prezenty ode mnie, Ani Zając i pozostałych Ekspertek i Partnerek Akademii na nasze produkty i usługi dla mam i kobiet.
- Wiele więcej, bo dużo pomysłów wciąż jest w fazie przygotowywania, a mamy naprawdę wiele dla Ciebie do zaoferowania, aby Twoje życie w końcu było takie, o jakim marzyłaś.
To inwestycja w siebie, która zwróci Ci się bardzo szybko – niekoniecznie pieniężnie (chyba że zmienisz pracę na lepiej płatną i bardziej satysfakcjonującą dzięki nam, co jest możliwe!), ale na pewno w postaci lepszego samopoczucia, większej pewności siebie jako mama czy większej ilości czasu tylko i wyłącznie dla siebie samej. A to tylko niektóre z wielu korzyści udziału w Kobiecej Akademii dla Mam.
Więcej szczegółów programu czeka na Ciebie na dedykowane stronie. Aby dołączyć, przejdź tutaj i rozpocznij subskrypcję programu. Sama zdecydujesz, jak długo będziesz rozwijać się w naszym kobiecym, wspierającym gronie.
Mamy wspierają się wzajemnie – czyli kto stoi za programem rozwojowym Kobieca Akademia dla Mam
Przede wszystkim ja, jako autorka i organizatorka. Jednak wiedziałam, że w pojedynkę nie dam Ci tego, czego potrzebujesz. Zaprosiłam do współpracy cudowną kobietę, swoją imienniczkę, coachkę i trenerkę zdrowia kobiet, która uczy i wspiera kobiety w sposób holistyczny i bardzo empatyczny. Ania Zając to współtwórczyni Kobiecej Akademii dla Mam. Poprowadzi wiele szkoleń dla uczestniczek, kilka z nich już jest dostępnych.
Kim są Ekspertki Kobiecej Akademii dla Mam? Kto jeszcze pomógł mi stworzyć program?
Pierwotnie planowałam działać sama, ale jak wiesz, inspiruję Cię kulinarnie, bo w tym jestem świetna. Ale na blogu i moich profilach na Instagramie czy Facebooku często pojawiają się też inne treści, lifestylowe, poradnikowe, prezentowniki, poradniki. Nie jestem jednak psychologiem, coachem ani inną osobą z odpowiednim doświadczeniem i wiedzą, by uczyć się w tematach, które są dla Ciebie ważne.
Właśnie dlatego połączyłam siły nie tylko z Anią, ale i jeszcze z 10 wspaniałymi kobietami. To one, Ekspertki Kobiecej Akademii dla Mam, dzięki swoim merytorycznym szkoleniom, pokażą Ci, jak być szczęśliwą kobietą, spełnioną mamą, a jednocześnie rozwijać się w tak wielu obszarach życia. Ja jestem organizatorką i przewodniczką w tej wspaniałej drodze, a teraz z dumą przedstawiam Ci naszą kobiecą ekipę. 🙂
Poznaj wszystkie Ekspertki programu rozwojowego KAM:
- Anna Wojtyna, czyli ja – blogerka, autorka bloga i e-booków kulinarnych dla mam
- Anna Zając, holistyczna trenerka personalna, life coach
- Justyna Stańska, mentorka i strateg biznesów online oraz certyfikowana praktyk metodologii Energetic Breathrough Method.
- Iwona Wojtaszek, Edukatorka Pozytywnej Dyscypliny znana na Instagramie jako @radoscwychowania
- Aleksandra Jaśkowiak, coachka małych kobiecych biznesów znana jako @waznaodwazna
- Joanna K. Ejtmanowicz, psychoterapeutka i współwłaścicielka noclegów Pod Dębem
- Michalina Choda, coachka kryzysowa, mentorka i współwłaścicielka domku dla osób spragnionych bliskości natury: Zagrody19 (który za jakiś czas osobiście sprawdzę i Ci tutaj opiszę ze szczegółami!)
- Katarzyna Andrzejczuk, dietetyk dziecięcy
- Sylwia Śmietanka, dietetyczka w gabinecie Sylwetka, nauczycielka żywienia, niebawem psychodietetyk,
- Małgorzata Galbas, instruktorka jogi, Wirtualna Asystentka, coachka, przesiębiorcza joginka
- Ewa Debecker, propagatorka miłości: W głąb siebie – SOS Twojej duszy.
- Diana Zalewska, psycholożka dzieci i dorosłych, wspiera w rodzicielstwie (ekspertka I pilotażowej edycji programu, a jej szkolenia są dalej dostępne dla uczestniczek).
Ponadto powstanie programu wspierają te oto cudowne kobiety:
- Joanna Godek-Kowalska, Wirtualna Asystentka, na Instagramie znana jako @mama.naswoim
- Paula Traub-Stanikowska, copywriterka CopyPaula
- Kinga Paradowska, prawniczka
- Ania Błażejewska, stażystka z programu Kariera Jutra
- Ania Wielgosińska, stażystka z programu Kariera Jutra
Partnerami medialnymi są także te kobiety:
- Agata Kubasiewicz Magda Garbacz-Kajda, założycielki newsme.pl
- Anna Szuba, Portal dla kobiet kobietyprzykawie.pl
Bo wierzę, że razem możemy więcej. Dołącz do Kobiecej Akademii dla Mam i działajmy razem, by każda z nas stała się szczęśliwą mamą!