Jeśli lubisz fast foody to mam dla Ciebie coś pysznego i na pewno zdrowszego niż wersja w popularnych restauracjach. Na upartego można im jeszcze odjąć kalorii, piekąc w piekarniku zamiast smażyć. Jednak jak wiadomo to już nie będzie dokładnie ten sam smak. Burgery z kurczaka nie są ani trudne w przygotowaniu, ani pracochłonne. Kilka składników, chwilka cierpliwości i pyszne drobiowe burgery gotowe. Podawałam z gotowymi bułkami, przyznaję się. Dekoracja to tym razem dzieło mojego męża. Było bardzo pysznie i sycąco. A do tego bezglutenowo – płatki kukurydziane fajnie zastępują bułkę tartą.
Ilość burgerów: 9
Czas przygotowania: 20 minut
Składniki na burgery z kurczaka:
- 2 średnie filety z kurczaka (ok 450-500 g)
- 1 nieduża biała cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżeczka soli ziołowej
- pieprz mielony
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- płatki kukurydziane rozdrobnione do panierowania
- olej rzepakowy do smażenia
Przygotowanie:
- Cebulę obierz i drobno posiekaj. Czosnek obierz, przeciśnij przez praskę do miski z cebulką.
- Umyte i osuszone filety drobniutko posiekaj nożem. Możesz też jednego posiekać nożem, drugiego w malakserze wraz z cebulką. Mięso nie będzie takie jak mielone, ale dużo drobniejsze niż ręcznie siekane. Ja zrobiłam pół na pół, co fajnie wpłynęło na strukturę mięsa.
- Wszystkie składniki wymieszaj dokładnie łyżką.
- Płatki kukurydziane możesz rozdrobnić w malakserze lub jak ja wysypać na dobry gruby papier do pieczenia, zwinąć tak, by nic się nie wydostało i wałkować, aż do uzyskania pożądanej wielkości panierki. Plusem tej opcji jest fakt, że nie trzeba brudzić miski ani talerza, tylko panierujesz prosto na papierze i hop na patelnię.
- Mokrymi rękami formuj kulki większe od orzecha włoskiego. Panieruj w drobnych płatkach, rozpłaszczając i nadając im okrągły kształt burgerów.
- Od razu smaż na oleju na mocnym ogniu po kilka minut z każdej strony na mocno rumiano. Na ręczniku papierowym osącz z nadmiaru tłuszczu. Podawaj jak kotlety mielone lub w wersji fast food w przypieczonej w piekarniku lub na patelni bułce z sałatką i ulubionym sosem (tym razem salsa). U mnie też z kukurydzą gotowaną i serem żółtym. Palce lizać!
Pingback: Skarbnica pomysłów, co ugotować na obiad | Kęsy Codzienności
Pingback: Porady kulinarne dla początkujących | domowe przepisy | Kęsy Codzienności