Co kupić dziecku do przedszkola, gdy dopiero zaczyna przedszkole, a co gdy je kontynuuje? Czy wyprawka dla przedszkolaka to zawsze ogromny wydatek? Co kupić, a co nie, bo i tak się nie przyda? Te pytania zadają sobie rodzice już od paru miesięcy. Z opóźnieniem przychodzę z odpowiedzią, mam nadzieję, że moje doświadczenia po roku chodzenia Zuzi do przedszkola pomoże Ci skomponować wyprawkę do przedszkola lub uzupełnić ją, jeśli i Twoje dziecko kilka dni temu zaczęło kolejny rok w przedszkolu.
Nowy rok szkolny
Dokładnie tydzień temu, 1 września, zaczął się nowy rok szkolny zarówno dla uczniów, jak i dla dzieci przedszkolnych czy w wieku żłobkowym. I choć przedszkolaki i młodsze dzieci nie mają tak długich wakacji lub nie mają wcale, więc zwykle pierwszy tydzień nowego roku szkolnego to dla nich po prostu nowy tydzień. Jednak program dla nich się zmienia, wymagania co do wyprawki również. Wyprawka dla przedszkolaka to wyzwanie dla rodziców. Przede wszystkim finansowe. Wyprawka do przedszkola będzie różna w zależności od placówki, do której będzie uczęszczać dziecko.
Wyprawka do przedszkola prywatnego i publicznego – jakie różnice?
Rok temu zapisaliśmy niespełna 3-letnią Zuzię do prywatnego przedszkola, gdyż do publicznego się nie dostała. Jak wiele innych dzieci, ba, często i rodzeństwa mają problem z dostaniem się do przedszkola u nas w Opolu, zależy jeszcze od lokalizacji placówki. Kilka dni temu zdecydowaliśmy ją przenieść do innego przedszkola. Również prywatnego, niestety, jeśli chodzi o koszty. Za to bardzo blisko domu (ok 1 km kontra ponad 3,5 wcześniej), w dużo milszej lokalizacji. Nowe przedszkole to nowa wyprawka.
W starym wyprawka higieniczna była organizowana przez rodziców, to jest my kupowaliśmy chusteczki itp. rzeczy. W nowym składamy się na wyprawkę higieniczną. Podobnie jest w innych kwestiach. Wyprawka plastyczna zwykle jest kupowana przez przedszkole, a rodzice się na nią składają. Nie jestem pewna, ale w publicznych przedszkolach wygląda to podobnie. Jakie to będą kwoty, tu już decyduje przedszkole.
Niezależnie jednak od tego, czy zapiszesz dziecko do publicznego, czy do prywatnego przedszkola, musisz je zaopatrzyć w odpowiednie ubrania i obuwie na zmianę oraz w szczoteczkę, pastę do zębów i kubeczek, a także zestaw do leżakowania: kocyk/kołderka plus poduszka i poszewka. Choć w każdym poznanym przez nas przedszkolu ten zestaw nieco się różnił. W starym były potrzebne wszystkie wymienione przedmioty, zaś teraz tylko poduszka z poszewką i szczoteczka. W starszej grupie nie ma już leżakowania, więc i kocyk zbędny. O to warto dopytać, a indywidualne preferencje do spania w dzień dziecka są decydujące.
Co kupić dziecku do przedszkola, gdy dopiero zaczyna przedszkole, a co gdy je kontynuuje?
Poniżej znajdziesz krótką listę konkretnych rzeczy, które potrzebować będzie Twój debiutujący przedszkolak. Wyprawka do przedszkola w pierwszym roku zwykle jest najdłuższa, bo wiele rzeczy posłuży przez te kilka lat (np. torba na ubrania czy poduszka). Dziecko, które idzie kolejny rok do przedszkola potrzebuje tylko uzupełnić braki lub dokupić nowe rzeczy, np. gdy połamie się mu plastikowy kubek do mycia zębów. Ubrania trzeba wymieniać częściej, aby zawsze były dopasowane.
Wyprawka do przedszkola – co kupić na pewno?
- Torba na ubranka na zmianę
- Kocyk/kołderka do leżakowania
- Poduszka plus poszewka do leżakowania
- Kapcie – wygodne i łatwe do zakładania
- Buty na zmianę dopasowane do pory roku
- Ubranka na zmianę dopasowane do pory roku
- Zapasowa bielizna
- Teczka na prace dziecka
- Szczotka do włosów
- Szczoteczka, czasami też pasta do zębów i kubeczek
- Fartuszek do prac plastycznych lub kulinarnych (zależnie od wymagań przedszkola)
- Nakrycie głowy odpowiednie do pory roku i pogody
Oczywiście wiele rzeczy, głównie ubrań, pewnie już masz w szafie. Jeśli czegoś brakuje lub dziecko wyrosło, kup nowe ciuszki. Wybierz do przedszkola te, które dasz do worka, aby były w razie awaryjnych sytuacji. Dziecko może się polać zupą, kompotem, pobrudzić farbami, przemoczyć na spacerze, gdy zaskoczy deszcz. Co parę tygodni sprawdzaj worek z zapasem, wymieniaj ubranka i bieliznę. Co trzy miesiące musisz kupić nową szczoteczkę do zębów. Co miesiąc wymień poszewkę poduszki i kołderki (lub częściej).
Gdy dziecko idzie już kolejny rok do przedszkola, koniecznie zrób rewizję w szafie, aby wyrzucić za małe rzeczy i dokupić nowe. Wtedy i do przedszkola nie zabraknie ubrań. Podobnie z butami. Zbliża się jesień, dlatego zaopatrz się w kalosze. U nas długo ich nie było, to był poważny błąd, który czym prędzej naprawiłam.
Co jeszcze może się przydać?
W pierwszych dniach w przedszkolu dziecku będzie łatwiej, jeśli będzie miało ze sobą swoją ukochaną zabawkę czy przytulankę. Ale! Nie każde przedszkole pozwala na przynoszenie zabawek. Ewentualnie tylko do szatni. Warto o to dopytać. Gdy kupujesz worek, poszewkę na poduszkę czy teczkę warto wybierać te z ulubionymi bohaterami Twojej pociechy. Dzieci uwielbiają takie wzory 🙂 U nas Psi Patrol wciąż rządzi, więc właśnie zakupiliśmy parę ubranek ze Skye 😉
Rzeczy dziecka dobrze jest oznaczyć lub podpisać, by się nie zgubiły. Pamiętam, jak moja mama wyszyła nitką moje inicjały na ręczniku i kocyku. Można też użyć wodoodpornego flamastra, oczywiście podpisując metkę, aby nie zniszczyć ubrania czy koca. Znalazłam też ostatnio specjalne metki do ubrań do naprasowania. Genialne rozwiązanie! Nie wiem, czy nie kupić, tylko cena wydaje mi się ciut za duża, ale może nie mam racji? Podpisy mazakiem nie wyglądają zbyt atrakcyjnie…
Gdzie kupić rzeczy do wyprawki do przedszkola?
Gdy już wiesz, co będzie potrzebne, pora pomyśleć, gdzie kupić wyprawkę dla przedszkolaka. Możesz kupić w tradycyjnym sklepie, tam, gdzie zwykle robisz zakupy dla dziecka. Chodź w przypadku kilku artykułów konieczne będzie odwiedzenie więcej niż jednego sklepu (szczoteczki i pasty nie kupisz w odzieżowym przecież). Możesz też online. Druga opcja ma jedną olbrzymią zaletę – odpada chodzenie z dzieckiem, które może marudzić, jęczeć, uciekać albo namawiać Cię na zakup kolejnej zabawki. Wyobraź sobie takie zakupy z dwójką maluchów, jejciu, coraz bardziej tego unikam, bo u nas to istny horror… Zakupy z samą Zuzią to jeszcze w miarę się da, ale z obiema… Na pewno wiesz, o czym mówię.
Z dziećmi też można zrobić zakupy on-line, jednak dopiero z takim 3-, 4-latkiem. Emilka trzaska w klawiaturę gdzie popadnie, toteż ma całkowity zakaz zbliżania się do komputerów. A że włączony kusi ją niesamowicie, nie włączam przy niej prawie nigdy 😉 Musimy przeczekać ten etap…
Zakupy online z arena.pl
Ponadto możesz zakupy robić nawet nocą, na spokojnie, gdy wszyscy śpią – lub chociaż dzieci. 😉 Albo w czasie spaceru z młodszym dzieckiem, gdy śpi w wózku. Gdzie Ci najwygodniej. Ważne, by mieć coś na koncie, a wtedy raz dwa zamawiasz i płacisz. Ja lubię płacić BLIK-iem przez internet, szybko i bardzo prosto, wygodnie. Tylko uwaga, nie możesz się pomylić z kodem. Raz się pomyliłam i musiałam robić tradycyjny przelew i pisać w tej sprawie do pomocy sklepu, żeby nie czekać, aż anulują tamtą transakcję. W końcu dostawa bardzo by się opóźniła. Nie pamiętam, ile trzeba czekać na anulowanie. Ale od tamtej pory zawsze kopiuję kod, zamiast go przepisywać, polecam.
Niedawno poznałam serwis sprzedażowy arena.pl – bardzo podobny do popularnego w Polsce portalu aukcyjnego. Największą różnicą między nimi jest to, że na arena.pl sprzedają wyłącznie zarejestrowane firmy (więc zawsze legalnie), a kupić można tylko nowe produkty. Wybór wydaje mi się być jeszcze sporo mniejszy, niestety. Istnieje krócej, więc myślę, że ilość ofert będzie rosnąć. Dział dla dzieci – KLIK – zawiera kilkanaście różnych podkategorii, m.in. odzież, zabawki czy meble. Znalazłam tam fajne bidony bez BPA dla dzieci oraz wiele produktów i ubrań z licencją także na Psi Patrol. Wciąż się zastanawiam nad bidonami, bo ciągłe kupowanie małych butelek bynajmniej jest nie opłacalne ani ekologiczne. Ceny mnie zwykle odstraszały, a do tego wcale nie szła z nimi jakość.
Dlaczego jeszcze rzadko robię zakupy przez internet?
Polecam Ci zakupy online, jednak sama nie robię ich za często. Nie żeby wcale, bo jednak co jakiś czas kupuję online. Wyprawkę dla Emilki to robiłam głównie przez internet, ba, łóżeczko i meble dla Zuzi też kupiliśmy online. Taniej i wygodniej. Bardzo lubię takie zakupy za to, o czym Ci wcześniej napisałam.
Wciąż jednak lubię dotknąć na żywo. Buty wolę przymierzyć przed zakupem, szczególnie dla dzieci. Z ubraniami też nie zawsze umiem się przełamać. No i jest jeszcze kwestia kosztów wysyłki. Dla pojedynczych produktów o niewielkiej wartości zakupy przez internet czasami są po prostu nieopłacalne po doliczeniu kosztów wysyłki. Jednak, gdy w koszyku od jednego sprzedawcy znajdzie się kilka rzeczy lub takie o wyższej wartości, masz szansę na darmową wysyłkę. A nawet jeśli jeszcze nie, to i tak koszt już się rozkłada na każdy produkt i staje się to opłacalne.
Na początku roku postanowiłam sobie więcej i częściej kupować online zamiast w tradycyjnym sklepie. Przyzwyczajenie całej rodziny jednak mi to utrudnia i wciąż nie zrealizowałam swoich zamierzeń. Oby w końcu się udało, bo zakupy zaczynają mnie coraz bardziej męczyć. No, chyba że jest to okazja, by wyrwać się sam na sam ze sobą, to już jestem na tak 😉 Robię od czasu do czasu zakupy internetowe i bardzo się cieszę, że ktoś kiedyś wpadł na ten genialny pomysł stworzenia sklepu online. Był geniuszem 😉
A wracając do tematu wyprawki do przedszkola, pamiętaj o jednym: dopytaj w przedszkolu, co dokładnie jest wymagane. Jak Ci pisałam, w różnych przedszkolach, wymagania mogą być odmienne, mniej lub bardziej. Dlatego nie kieruj się wyłącznie listami w internetach. Niektóre są śmieszne i nijak się mają do rzeczywistości.
Wpis stworzony we współpracy z arena.pl
♥♥♥
A jak wygląda sprawa wyprawki w przedszkolu Twojej pociechy?
Bardzo ciekawy wpis. ja tez mojemu dziecku starałam sie dać do przedszkolnej wyprawki niezbędne rzeczy. Dlatego dałam mu nawet wełniany kocyk, którym lubi się przykrywać podczas przedszkolnej drzemki.