To nie są typowe racuchy drożdżowe, a ich lżejsza wersja bez tłuszczu jako placuszki drożdżowe z jogurtem i mnóstwem owoców sezonowych. Lekkie, mięciutkie, bardzo delikatne. Myślę, że dałam za mało mąki. Dodałam jej jeszcze nieco jakoś w połowie smażenia i wyszły nieco bardziej zwarte. Ale i bez tego są pysznym pomysłem na zdrowe śniadanie czy kolację, ale także na drogę, np. na wycieczkę do ZOO. Ciasto drożdżowe jest zdrowe, a w wersji smażenia bez tłuszczu idealne nawet dla najmłodszych. Choć nie są już tak chrupiące z zewnątrz.

Placuszki podawaj na ciepło lub na zimno przybrane świeżymi owocami oraz posłodzone miodem, ulubionym syropem lub po prostu cukrem pudrem. Przyznam, że w drodze po ZOO smakowały mi i dzieciom najbardziej 🙂

Dziś premiera mojego nowego e-booka z aż 7 smakowitymi przepisami właśnie na placuszki – Placuszkowi pomocnicy mamy. Tych 7 pomocników sprawi, że śniadanie czy podwieczorek będą zjadane z dokładką przez maluchy (i dorosłych ;)).

Kliknij tutaj lub w obrazek, by pobrać e-book 🙂

Porcji: min 5 (ponad 30 placków)
Czas przygotowania: 5 minut + czas oczekiwania 25 minut + smażenie 15-30 minut (zależnie od wariantu)

Składniki:

• 2 szklanki mleka
• 2 szklanki mąki pszennej typ 650 lub orkiszowej (możesz pół na pół z pełnoziarnistą) + kilka łyżek (opcjonalnie)
• 25 – 28 g świeżych drożdży lub 1 op. (7 – 8 g) suszonych drożdży
• 2 średnie jajka
• 4 łyżki jogurtu naturalnego
• 1-2 łyżki domowego cukru waniliowego (możesz więcej)
• 2 mniejsze lub 1 duży dojrzały banan
• szczypta soli
• sezonowe owoce w dowolnej ilości, u mnie maliny, borówki, truskawki

Przygotowanie:

1. Mleko podgrzej w garnuszku, aby było ciepłe, ale nie gorące. Dodaj cukier i drożdże. Wymieszaj dobrze. Odstaw na 5 minut.
2. Przesiej mąkę do miski. Do osobnej daj obranego banana, rozgnieć widelcem lub zblenduj na gładko. Wymieszaj z jogurtem, jajkami i mlekiem. Wsyp mąkę, dokładnie wymieszaj do połączenia. Przykryj miskę ściereczką i odstaw na 20 minut do wyrośnięcia.
3. Ciasto będzie dość rzadkie, bardzo puszyste, podwoi swoją objętość. Możesz jednak je jeszcze zagęścić przesianą mąką, aby było bardziej zwarte. Jednak nie dodawaj jej już zbyt dużo, kilka łyżek wystarczy.
4. Patelnię rozgrzej i smaż placuszki drożdżowe bez tłuszczu (da się, będzie zdrowiej) na średnim ogniu (moc jakieś 7 na 10 w elektrycznej). Nalewaj po 1 pełnej łyżce ciasta na placek. Smaż do zrumienia. Podawaj z owocami oraz z miodem lub cukrem pudrem.
5. Druga wersja: nalej łyżkę ciasta na patelnię, ułóż na nim od razu 2 maliny lub kilka borówek lub 2 plasterki truskawki (lub miks owoców) i zalej niewielką ilością ciasta. Gdy brzegi się zetną, odwróć placuszki łopatką i smaż jeszcze z minutkę na drugiej strony. Ja właśnie tak je przygotowałam.

MOJE RADY:

1. Jeśli nie jesteś pewna, czy placek w środku się dopiekł (a przy owocach trwa to minimalnie dłużej), sprawdź jeden, zdejmując z patelni i rozrywając na pół. Jeśli przy owocach w środku nie ma surowego ciasta, jest gotowy.
2. Możesz też od razu do ciasta dodać borówki, przemieszać i smażyć jak w wersji bez owoców. Truskawki puszczają zbyt dużo soku, maliny też, dlatego ich odradzam.

♥♥♥

Który przepis na placki najbardziej przypadł Ci do gustu, a który dzieciom?