Naleśniki to klasyka, są cudownie uniwersalne i pyszne. Taki placek ciasta wykorzystasz na mnóstwo sposobów. Naleśniki na słodko, naleśniki na wytrawnie, tagliatelle naleśnikowe, krokiety, zapiekane naleśniki… Ogranicza Cię wyobraźnia i posiadane w domu składniki. Dziś proponuję Ci naleśniki z cukinii na słodko, ale ciasto jest w 100% neutralne w smaku, więc sprawdzi się także i innym wydaniu. W smaku nawet nie czuć, że w cieście jest cukinia! Są też równie proste w przygotowaniu co klasyczne naleśniki, równie elastyczne i uniwersalne w smaku. Sprawdź sama.
Sezon na cukinię – czyli jak powstały naleśniki z cukinii
Lato to wysyp wielu pysznych warzyw i owoców. Cukinii zawsze mam wtedy pod dostatkiem. To od teściowej, to od cioci, to od znajomych (sama działki niestety nie mam). Cukinia gości więc u nas bardzo często. Używam jej na różne sposoby, także na słodko, gdyż jest uniwersalna i świetnie łączy się z innymi smakami. Dżem z cukinii i owoców to już standard – tym razem robiłam w wersji z jabłkami oraz z jeżynami. Na blogu znajdziesz już dżem z cukinii i borówek.
Jak widzisz, cukinia sprawdza się wszędzie. Mniejsze okazy uwielbiamy jako medaliony panierowane. Duże, obrane ze skórki i po usunięciu pestek sprawdzą się właśnie do dżemów i do ciasta naleśnikowego, jak również do gulaszu, zapiekanek czy na placki ziemniaczano-cukiniowe. Jeśli chodzi o ciasto na naleśniki z cukinii, wystarczy obrane warzywo zetrzeć, żadnego wstępnego gotowania czy pieczenia.
Pamiętaj, że cukinia zawiera mnóstwo wody, dzięki czemu ciasto nabiera odpowiedniej konsystencji dopiero po odstaniu. Ja naleśniki z cukinii tym razem podałam na słodko z nutą kokosu i z żurawiną w czekoladzie, dzięki zakupom w nowo odkrytym sklepie online Venosa.pl. Ten niepozorny dodatek syropu kokosowego świetnie skomponował się z naleśnikami!
Naleśniki z cukinii – uniwersalne ciasto naleśnikowe z cukinii z dodatkiem mąki pełnoziarnistej
Czas na przepis na naleśniki z cukinii. Oprócz przepisu na uniwersalne ciasto opisałam użyte dodatki, abyś mogła podać je w ten sam pyszny sposób. Syrop kokosowy i suszoną żurawinę w mlecznej czekoladzie dostaniesz w sklepie Venosa.
Z podanych proporcji ciasta wychodzi ok. 12 naleśników.
Naleśniki z cukinii na słodko i na wytrawnie
Składniki:
- ok. 450 g cukinii obranej, bez pestek, jeśli są już duże i twarde
- 2 jajka
- 1,5 szklanki mąki pszennej typ 650
- 0,5 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- szczypta soli
- 3 łyżki oleju
- 1 szklanka mleka
Przygotowanie:
- Cukinię zetrzyj do dużej miski. Wbij jajka, wlej mleko i olej. Wsyp resztę składników i dobrze wymieszaj łyżką. Ciasto będzie gęste.
- Odstaw ciasto na min. 15-20 minut lub dłużej. Cukinia puści sporo wody.
- Ręcznym blenderem zmiksuj całość, aż będzie jednolitą masą. Średnio gęstą, lejącą, da się łatwo rozprowadzić na patelni. Jeśli ciasto wyjdzie zbyt gęste, dodaj nieco wody/mleka, zaś jeśli jest za rzadkie – 1 łyżkę mąki.
- Smaż jak zwykłe naleśniki. Ja smażę beztłuszczowo, nakładając około pół chochli ciasta na 1 naleśnik.
Naleśniki z cukinii na słodko z jogurtem i syropem kokosowym
Z podanych składników przygotujesz nadzienie do 3-4 naleśników.
Naleśniki na słodko ze skyr i syropem kokosowym:
- 150 g skyr naturalnego
- 100 g jogurtu naturalnego gęstego
- 1 łyżka domowego cukru waniliowego
- 1 op. żurawiny suszonej w czekoladzie
- garść porzeczek czerwonych na porcję
- syrop kokosowy Tesseire po polania
Przygotowanie:
- W miseczce połącz łyżką skyr z jogurtem i cukrem.
- Żurawinę pokrój na mniejsze kawałki.
- Połowę naleśniki posmaruj suto nadzieniem. Posyp porzeczkami i kawałkami żurawiną i czekolady.
- Złóż na pół, a potem na ćwiartkę. Ułóż na talerzu, skrop syropem wg uznania i udekoruj owocami. Od razu podawaj.
Zakupy online w sklepie z kawą i herbatą Venosa
Latem miałam przyjemność poznać dość nowy na rynku sklep online, w którym jest ogromny wybór kaw, herbat i słodkości. Jeśli szukasz e-sklepu bliskiego naturze, stworzonego z pasji do kawy, w którym możesz wybierać wśród dziesiątków rodzajów kaw, to świetnie trafiłaś.
W moje ręce trafiło kilkanaście produktów ze sklepu Venosa, w tym kawa i słodkości oraz firmowy kubek. Ten ostatni jest super. Mocny, solidny, wygodny i po prostu fajnie wygląda oraz dobrze się z niego pije. Ogólnie paczka z Venosy przyszła ekspresowo (już następnego dnia do południa) i była bardzo porządnie, a przy tym ładnie zapakowana. Szklane opakowania dodatkowo zabezpieczona folią bąbelkową. Bardzo mi się podoba, że tak solidnie magazyn podszedł do pakowania.
Pyszna kawa dla tych, co piją ją na co dzień i dla tych, co piją ją od święta
Zapach świeżo otwartej kawy był cudowny, zarówno tej mielonej, jak i w ziarnach. Powiem Ci, że jeszcze parę lat temu częściej wąchałam ziarna kawy (uwielbiam ten aromat), niż piłam kawę. Obecnie piję latte lub cappuccino nawet kilka razy w tygodniu. Dzięki temu wiem już, że kawa kawie nierówna i o dobrą kawę wcale nie tak łatwo. Illy, Dallmayr czy Segafredo to jedne z lepszych marek kaw. W sklepie Venosa dostaniesz każdą z nich i to w wielu wariantach do wyboru.
Niefortunnie nie wybrałam żadnej rozpuszczalnej kawy, a akurat krótko później zepsuła się nasza domowa kawiarka, w której robiliśmy porcje kawy idealne dla dwójki… Cóż poradzić. 😉
Słodkości w ekskluzywnym wydaniu – Chocolate Bush
Venosa.pl zawiera dość sporą ofertę słodyczy, a konkretnie czekolad z najrozmaitszymi dodatkami oraz bakalie w czekoladzie. To nie są zwykłe tabliczki czekolady mlecznej czy gorzkiej. Wyglądają zupełnie inaczej, same w sobie mogą być pięknym prezentem, który pysznie smakuje. Wybrałam tylko 1 czekoladę w kształcie serca z liofilizowanymi owocami. I to był błąd! Była tak pyszna, że mogłabym ją zjeść całą sama. Także jeśli uwielbiasz czekoladę, lepiej sięgnij po różne i od razu kilka, żeby było czym się podzielić z bliskimi. Moje dziewczyny też w niej zasmakowały.
Za tę jakość i produkt premium trzeba więcej zapłacić, ale myślę, że warto. Szczególnie na wyjątkowe okazje – np. jako prezent urodzinowy, na rozpoczęcie szkoły czy też na Dzień Nauczyciela, Dzień Dziecka.
Czekolada do picia – jak ją zrobić?
W asortymencie sklepu Venosa jest też czekolada pitna. Wybrałam gorzką z malinami. Myślałam, że w opakowaniu zobaczę proszek czekoladowy, ale nie – zawiera czekoladowe pastylki, które można zjeść solo, jak również przygotować czekoladę do picia. Nie zastosowałam się jednak do przepisu na opakowaniu, bo testowałam akurat podgrzewacz do mleka i czekolady. W tej wersji przygotowałam czekoladę do picia z 150 ml mleka i ok. połowy opakowania, czyli około 100 g czekolady w pastylkach, ale uprzednio wyjęłam liofilizowane maliny, z uwagi na mieszadło. Po podgrzaniu w urządzeniu wymieszałam całość, bo czekolada nie roztopiła się zbyt dokładnie. Maliny dodałam po rozlaniu do filiżanek. Wyszło pysznie!
Jednak czekolada nie wyszła gęsta, raczej jak kakao. Tradycyjnie przygotowana w garnku myślę, że wypadłaby lepiej, choć i tak nie taka gęsta jak to opisano na opakowaniu – ale nie wiem, czy sprawdzę, bo zostało mi już za mało czekolady. 😉 Za to w smaku jest bardzo dobra! Poza tym puszkę możesz wykorzystać ponownie – np. do przechowywania słodkości lub kakao.
Podsumowując bardzo polecam Ci naleśniki z cukinii, zarówno w wersji na słodko, jak i z ulubionym wytrawnym nadzieniem. Zapraszam Cię także do sklepu Venosa na miłe zakupy dobrej, pysznej kawy, aromatycznej herbaty lub słodkości, które sprawdzą się jako dodatek do naleśników lub popołudniowej kawki.
Artykuł i przepis powstał we współpracy ze sklepem Venosa.pl.
