You are currently viewing Czajniczek i Król ptaków – recenzje + KONKURS

Czajniczek i Król ptaków – recenzje + KONKURS

()
Dziś recenzja dwóch sympatycznych książek dla dzieci Czajniczek i Król Ptaków. Twoje dziecko na pewno pokocha je, jak moja córka.

 

Czajniczek

 

Książka ta zrobiła na mnie pozytywne wrażenie już w chwili, gdy wyjmowałam ją z paczki. Duża, masywna, bo w formacie większym niż A4 z grubą okładką, a do tego z nietypowo mocnymi kartkami pełnymi ilustracji innych niż znane mi z bajek dla dzieci. Te kartki są warte polecenia. Zuzia już sama wertowała książkę i wciąż są całe, bo chociaż należą do cienkich, to są mocne i trochę grubsze niż standardowo. W sam raz dla dziecięcych rączek. Książka jest napisana niestandardowo, zaskakuje na każdej kolejnej stronie. Rysunki również. Tekstu jest niewiele, można by go zebrać na góra półtorej strony, jednak dopiero z tłem tworzą spójną całość.

„Czajniczek” to bajka już dla paroletnich dzieci. Główną bohaterką jest Bianka, którą mama wysłała do sklepu po czajniczek do herbaty. Droga do sklepu nie jest jednak prosta ani krótka, w zasadzie dziewczynka nie wie, gdzie ten sklep jest. Spotyka po drodze różne osoby i postacie, które pomagają jej trafić do celu. Zanim dziewczynka znajdzie odpowiedni czajniczek przeżywa mnóstwo przygód, np. wskakuje do żabiego królestwa lub spotyka olbrzyma.

Historia opowiedziana jest w tak nieszablonowy sposób, że nie da się przewidzieć, co wydarzy się na kolejnej stronie. To wciąga dalej. I dorosłego, i dziecko. Mimo sporej wielkości Zuzia chętnie wysłuchała bajki, nawet się w nią angażowała, pokazywała i komentowała, a potem sama przeglądała i po swojemu opowiadała. Często tak robi z bajkami. Nieraz będziemy wracać do tej lektury. Myślę, że nieprędko się nam znudzi.

Autor: Watanabe Etsuko
Wydawnictwo:

Moja ocena: 9/10
Cena książki: 44,95 zł

Król ptaków

 

Druga książka jest również pozycją dla dzieci, jednak wydaje mi się, że dla starszych przynajmniej o rok czy dwa. Zuzię kompletnie nie zainteresowała. Obrazki nie są już tak kolorowe, a historia zawiera zbyt dużo nazw ptaków, których nawet ja sama w życiu nie słyszałam. Nie zafascynowałam się tą książką, nie trafiła ona w nasze gusta, niemniej historia, którą opowiada, jest naprawdę warta uwagi. Odłożymy książkę na później, być może dla starszej Zuzi opowieść będzie ciekawsza.

Książka opowiada o tym, co się dzieje wtedy, gdy ptaki zorganizowały wyścig ku słońcu, aby zwycięzca został ich królem. Wyścig jest jednak historią z dość nieoczekiwanym zakończeniem i każe się zastanowić, czy porównywanie się z innymi, próbowanie dogonić i przegonić innych ma jakiś sens. Czy nie lepiej być po prostu lepszym w tym, kim się jest na co dzień, zamiast gonić do czegoś nierealnego lub zbyt odległego? A przy tym poznajemy trochę gatunków ptaków i dzieci przekonują się, że nie wszystkie ptaki potrafią latać.

„Król ptaków” jest nieznacznie mniejszą książką niż „Czajniczek”.  Początkowo myślałam, że są w formacie A4, ale gdy mniejszą książkę przyrównałam do koperty A4, okazało się, że jest i dłuższa, i szersza. „Czajniczek” jest jeszcze szerszy. W połączeniu z grubszą, twardą okładką książki są ciężkie, ale chociaż początkowo brałam to za wadę, da się przyzwyczaić. Skoro dwuletnie dziecko sobie poradziło, to starsze i dorosły tym bardziej. 🙂

Autor: Le Bec Gwendal
Wydawnictwo:

Moja ocena: 7/10
Cena książki: 39,95 zł

 

Uwaga! Konkurs!

Dostałam dwie książki „Król ptaków” i chcę obdarować drugą jednego z Czytelników. Wystarczy, że weźmiesz udział w prostym konkursie, a książka może być Twoja. Hasło konkursu to „Nasze rytuały czytania bajek„. Do konkursu zapraszam wszystkich rodziców, którzy już wypracowali sobie jakiś rytuał czytania bajek i książeczek swoim pociechom. Napisz w kilku zdaniach, możesz też załączyć zdjęcie, jak u Was wygląda czas czytania i ile sprawia frajdy Twojemu dziecku, a także, jak zachęciła/eś dziecko do słuchania bajek. Bo wiem, że nie zawsze jest to łatwe, mieliśmy taki etap. Może zainspirujesz innych rodziców, by sięgać po różne bajki i w ten sposób spędzać czas z dzieckiem? Spośród dodanych historii wybiorę jedną, która będzie najciekawsza lub poruszy mnie w jakiś sposób. Wszystkie będą za to cały czas dostępne pod tym postem, aby mogli z nich korzystać inni rodzice i inspirować się nawzajem.

U nas czytanie jest to sposób na bliskość i chwilę sam na sam z dzieckiem. Zuzia nieraz sama domaga się czytania. Generalnie czytamy co wieczór, z małymi wyjątkami, po 3 krótkie bajki na dobranoc. A po co czytać? Chyba już wszyscy wiemy, że czytanie maluchom sprzyja prawidłowemu rozwojowi, szczególnie rozwojowi mowy i wyobraźni. I zaspokaja potrzebę bliskości z rodzicem, a także potrzebę bycia w centrum uwagi rodzica, a w każdym wieku dziecko się tego domaga, chociaż w innym stopniu. No więc, jak to jest u Was?

 

Regulamin konkursu:

 

  1. Organizatorem konkursu jest Anna Wojtyna, autorka i właścicielka bloga Kęsy Codzienności.
  2. Nagrodą jest książka „Król Ptaków„. Zostanie wysłana na koszt organizatora w ciągu 2 tygodni od otrzymania danych adresowych zwycięzcy.
  3. Sponsorem nagrody jest firma Troy – Dystrybucja i wydawnictwo Dragon.
  4. Czas trwania konkursu: 28.10. – 8.11.2016 do północy.
  5. Zwycięzca zostanie wyłoniony w ciągu 7 dni (najpóźniej 15.11.2016), o czym organizatorka poinformuje w  osobnym poście na fanpage’u na Facebooku.
  6. Uczestnikiem może być każdy, pod warunkiem zamieszczania komentarzy po własnym nazwiskiem lub pseudonimem. Osoby anonimowe nie biorą udziału w konkursie, z uwagi na brak możliwości kontaktu i rozpoznania tożsamości.
  7. Zwycięzca zgadza się na przesłanie organizatorce danych niezbędnych do wysłania nagrody (adres kontaktowy: kesycodziennosci@onet.pl).
  8. Zwycięzca zobowiązany jest w ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników skontaktować się z organizatorką, celem przesłania niezbędnych danych do wysłania nagrody.
  9. Jeśli w podanym wyżej czasie nie zgłosi się zwycięzca, zostanie wybrany kolejny.
  10. Konkurs jest organizowany na terenie Polski, nie ma możliwości wysyłki za granicę.
  11. Zasady konkursu: 
  • uczestnik musi w komentarzu pod postem na blogu (nie pod postem na Facebooku!) napisać swoją historię zgodnie z tematem „Nasze rytuały czytania bajek” – max 300 znaków
  • miło mi będzie, jeśli polubisz fanpage bloga Kęsy Codzienności na Facebooku.

 

Powodzenia!

Aktualizacja 09.11.2016:
Niestety mimo przedłużanej daty końcowej, nikt się nie zgłosił do konkursu i nie został on rozstrzygnięty.

Wpis sponsorowany stworzony dzięki współpracy z

 

Oceń tekst:

Kliknij w wybraną gwiazdę, by dać ocenę

Oceny / 5. Twoja ocena:

Oceń jako pierwsza!

Jeśli Ci się spodobało,

obserwuj mnie w social mediach i udostępnij dalej!

Bardzo mi przykro, że ten tekst nie spełnił Twoich oczekiwań.

Pomóż mi ulepszyć ten artykuł!

Co wpłynęło na taką opinię?

Uważasz ten artykuł za wartościowy? Podziel się nim z innymi! Dziękuję!

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.